administrator
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:15, 02 Mar 2010 Temat postu: Przemyśl "NA NIELUDZKĄ ZIEMIĘ" 28/02/2010 |
|
|
Byliście wspaniali – tymi słowami Mirek Majkowski, pomysłodawca i twórca widowiska, podziękował wszystkim, którzy wzięli udział w tym niesamowitym przedsięwzięciu … bo trudno mówić tutaj tylko o widowisku, to było „coś więcej”. Na przemyskiej bocznicy kolejowej były prawdziwe przeżycia i autentyczne emocje …
Pokazane sceny były rekonstrukcją wydarzeń, jakie rozgrywały się w czasie deportacji 1940 roku. Na podstawie wspomnień uczestników powstały przejmujące obrazy, pokazujące prawdziwe oblicze sowieckich represji. Rekonstruktorzy z całej polski przygotowali się do odegrania tych scen, jednak już na miejscu okazało się, że nie jest to łatwe … tłum zesłańców, szpaler enkawudzistów, psy, reflektory na wieżyczkach strażniczych, wtaczający się, w obłokach pary, skład bydlęcych wagonów, … to wszystko, w scenerii podkreślonej przez zapadający zmrok powodowało, że ciarki przechodziły po plecach.
Masa ludzi, wyrwanych ze snu, wygnanych z domów, przerażonych, niepewnych, zziębniętych, Mężczyźni, kobiet i dzieci z walizami, pakunkami, tobołkami, otoczeni przez bezduszną, zbrojną eskortę. Lament, płacz, poszukiwanie bliskich, matki proszące o mleko dla niemowląt. Okrzyki enkawudzistów, szczekanie psów, przejmujący gwizd, zwiastujący wjazd składu ciągniętego przez lokomotywę z wielką czerwona gwiazdą. Pociąg ku przeznaczeniu, który ma ich zabrać w nieznane. Jeden z mężczyzn pada na kolana intonując Rotę, ludzie klękają i wznoszą pieśń. Enkawudziści ożywają, zaganiają wszystkich do bydlęcych wagonów… taki obraz dramatu, który dotknął ofiary wywózki, był udziałem rekonstruktorów.
Jednak to nie wszystko, bo było kilka scen tak przejmujących, że wiele osób nie mogło swych ukryć emocji. Wynoszenie z wagonów zmarłych w transporcie, odbieranie matkom zwłok niemowląt, zastrzelenie przez enkawudzistę chłopca, który niósł bułki zesłańcom … to trudno opisać, tego nie odda żadne zdjęcie, ani film, to trzeba było zobaczyć na własne oczy. Nikt nie wstydził się łez.
W rekonstrukcji wzieli udział także członkowie naszego stowarzyszenia, a konkretniej w 'marszu dusz'. W ten sposób oddaliśmy hołd zamordowanych wtedy policjantów przez żołnierzy NKWD.
Cała inscenizacja była jedyna w swoim rodzaju, wszyscy staleni na wysokości zadania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez administrator dnia Wto 16:29, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|