zomol
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:36, 08 Lis 2009 Temat postu: Oddziały Rezerwy Policji Państwowej |
|
|
Witam!
Rejstrując sie na nowym Forum wolę "przedstawić się" rozpoczynając dyskusję lub dzieląc się swoją wiedzą. Moje zainteresowania oscylują wokół funkcjonowania i organizacji ale takze historii zwartych oddziałów Policji. Kolekcjonuje też umundurowanie i wyposażenie MO i Policji. Mój "konik" są to czasy już powojenne oraz współczesność, niemniej Oddziały Rezerwy PP także mnie ciekawją. Poniżej wklejam parę informacji jakie udało mi sie na ten temat zdobyć:
Cytat: | Rezerwa Policji Państwowej - 1923-1939
Początkowo przepisy nie przewidywały formowania jednostek przeznaczonych do zwalczania zajść ulicznych, dopiero burzliwe wystąpienia robotników, które jesienią 1923 roku doprowadziły w Krakowie, Tarnowie i Borysławiu doprowadziły do starć zbrojnych z Policją i wojskiem, spowodowały wydanie przez ministra spraw wewnętrznych W. Kiernika 5.12.1923 zarządzenia w którym czytamy" "W związku ze stwierdzoną potrzebą utworzenia Rezerwowych Oddziałów Policji Państwowej, gotowych na wypadek masowego wystąpienia Policji w miejscowościach zagrożonych pod względem bezpieczeństwa, polecam jednocześnie Komendantowi Głównemu Policji Państwowej (...) niezwłocznie oddziały takie sformować na terenie m. st. Warszawy oraz województw: łódzkiego, kieleckiego, lwowskiego, poleskiego, i wileńskiego". Zgodnie z zarządzeniem oddziały rezerwowe miały mieć charakter kompanii szkolnych, odbywających normalne szkolenie niższych funkcjonariuszy Policji Państwowej, a jednocześnie gotowe do działań w każdej chwili. W skład kompanii miało wejść 60 osób, a ze względu na ich szczególny charakter każda miała posiadać całkowity polowy ekwipunek. O ich użyciu do akcji decydował miał Komendant Główny Policji Państwowej (PP), po uzyskaniu jednak aprobaty ministra. W nagłych i wyjątkowych wypadkach kompanie rezerwy mogły przystąpić do akcji na terenie województwa w, którym zostały dyslokowane przez komendantów okręgowych, działających na polecenie wojewodów, jednakże o takim wypadku komendanci okręgowi i wojewodowie byli zobowiązani natychmiast meldować telegraficznie swym przełożonym.
Ponieważ Oddziały Rezerwy powołano tylko w kilku województwach, z innych zaczęły napływać żądania utworzenia analogicznych jednostek. W związku z tym nowy Minister Spraw Wewnętrznych W. Sołtan pismem z 3.01.1924 wyjaśnił, że względy finansowe nie pozwalają na utworzenie w innych województwach Oddziałów Rezerwy, wyrażając jednocześnie zgodę na użycie kompanii rezerwy w województwach sąsiednich.
W ciągu następnych ośmiu lat, głównie wskutek trudności finansowych i ograniczeń etatowych, nie tworzono nowych Oddziałów Rezerwy. Gdy jednak w końcowej fazie wielkiego kryzysu ekonomicznego dochodziło do gwałtownych wystąpień robotniczych i normalne jednostki Policji nie były w stanie skutecznie interweniować, władze przystąpiły do organizowania nowych Oddziałów Rezerwy. Zarządzeniem z 27.09.2932 minister B. Pieracki powołał Rezerwę Szeregowych przy Komendzie Głównej PP w liczbie 120-180 osób siedzibą w Żyrardowie. Rozerwą tą dosponował minister, a przeznaczona była do "specjalnych zadań służby bezpieczeństwa, a w szczególności do czasowego wzmocnienia stanu liczbowego PP w poszczególnych województwach" Była to kompania podzielona na trzy plutony, gotowa w każdej chwili do wystąpienia, szeregowi byli skoszarowani. O jej przeznaczeniu świadczyło uzbrojenie i specjalne wyszkolenie do wali na bagnety, wali wręcz, walk ulicznych itp.
Na szeroką skalę zaczęto formować Oddziały Rezerwy w okresie wielkiego nasilenia wystąpień robotniczych i chłopskich. po 1935 roku/ 17.04.1936 r. ukazał się dekret prezydenta RP w sprawie zmiany przepisów o Policji Państwowej. Zmiana polegała na wprowadzeniu tzw. służby przygotowawczej dla kandydatów do PP, którzy pracowali w charakterze kontraktowych Policjantów. Dekret upoważniał Ministra Spraw Wewn. do używania tych kandydatów do służby w oddziałach specjalnych. Na tej podstawie minister W. Raczkiewicz zarządzeniem z 24.04.1936 r. powołał 5 kompanii Rezerwy Policyjnej, które stanowić miały w terenie "oddziały rezerwowe przeznaczone do specjalnych zadań służby bezpieczeństwa, a w szczególności do samodzielnego prowadzenia akcji dla utrzymania bezpieczeństwa, spokoju i porządku publicznego, we wszystkich tych wypadkach, w których siły miejscowe Policji mogłyby się okazać niewystarczające". O użyciu tych oddziałów decydował minister. Charakterystyczne było ich rozmieszczenie, mianowicie 3 kompanie stacjonowały w Warszawie, jedna w Łodzi, jedna w Częstochowie, a więc w ważnych ośrodkach robotniczych. Kompanie warszawskie (Golędzinów) stanowiły tzw. Grupę Rezerwy Policyjnej. Zarządzeniem z 12.08.1936 minister spraw wewn. powiększył liczbę kompanii rezerwy do siedmiu. Wszystkim nadano kryptonimy literowe i dokonano następującej ich dyslokacji:: kompanie A, B, C - Golędzinów; D- w Częstochowie; E- w Poznaniu, F- we Lwowie; G- w Krakowie. Wszyscy szeregowi rezerwy podlegali skoszarowaniu.
Dość trudny był problem rekrutacji do kompanii rezerwy. Szeregowi otrzymywali tam wprawdzie zakwaterowanie, wyżywienie, ale wynagrodzenie tylko 8 groszy dziennie, plus dodatek 45 zł miesięcznie. Były to warunki o wiele gorsze niż etatowych Policjantów, a wymagano od nich stałej gotowości bojowej i perfekcyjnego przygotowania do wystąpień podczas akcji. Odwołano się więc do sił zbrojnych.
20.04.1936 r. I wiceminister spraw wojskowych gen. Głuchowski wysłał pismo do dowódców okręgów korpusów informujące, że PP przyjmie pewną liczbę podoficerów i szeregowców nadterminowych do służby i polecające przesłać telegraficznie nazwiska ochotników, a następnie wysłać ich na koszt WP do komendy PP m. st. Warszawy. Z biegiem czasu liczba kandydatów z wojska przekraczała możliwość przyjęcia do PP. Ta okoliczność znacznie ułatwiła tworzenie dalszych kompanii rezerwy. W 1937 roku powstała ósma kompania (H) w Gdyni i dziewiąta (I) w Białymstoku. W tym czasie kompanię D z Częstochowy przeniesiono do Herbów Starych. W 1938 roku utworzono dziesiątą kompanię rezerwy w Jarosławiu, w 1939 r. jedenastą w Herbach Starych i dwunastą w Poznaniu przeniesiono 5.03.1939 r. na stałe do Stanisławowa, trzynastą w Białymstoku, przeniesioną 3.04.1939 na stałe do Łucka. Ponadto w 1938 r. utworzono 3 szwadrony Rezerwy Policyjnej, a w 1939 r. utworzono dalsze 2 szwadrony. Oprócz kompanii i szwadronów rezerwy w 1937 r. utworzono przejściową kompanię specjalną w Mostach Wielkich, gdzie mieściła się Szkoła Policyjna.Liczebność poszczególnych kompanii rezerwy była różna, wahała się w granicach 100 osób, np. kompania E w Poznaniu liczyła 80 osób, trzy kompanie w Golędzinowie 320-360 osób. Wszystkie jednostki Rezerwy Policyjnej brały aktywny udział w tłumieniu wystąpień robotniczych, szczególnie podczas wielkich strajków, akcji pierwszomajowych oraz pacyfikacji wsi w okresie strajku chłopskiego. Dla zapewnienia większej skuteczności tych wystąpień minister F. Sławoj-Składkowski zabronił pismem z 27.04.1937 r. dzielenia kompanii podczas akcji na plutony, uważając, że "w akcji przeciwko tłumowi kompania stanowi najniższą jednostkę taktyczną"
tekst pochodzi z książki "Represje
policyjne wobec ruchu robotniczego 1918-1939" |
Powyższy tekst należy uzupełnić o informacje na temat wyposażenia jakim posługiwali się Policjanci Oddziałów Rezerwy. Policjanci byli umundurowani w zwykłe mundury Policji Państwowej. W czasie wystąpień przeciwko tłumowi Policjanci byli wyposażani w hełmy, jednak tych zawsze był niedobór. Pierwszymi hełmami używanymi w Oddziałach Rezerwy PP były hełmy francuskie wz.15, pojawiły się one na początku lat 20-tych. Na hełmach tych zazwyczaj mocowano metalowe orły państwowe, jednak były też hełmy niemieckie bez emblematu orła. Później pojawiły się hełmy niemieckie i nieznacznie się różniące - hełmy austryjackie wz. 17. Zazwyczaj z przodu umieszczany był dużych rozmiarów orzeł państwowy. Hełmy te były koloru czarnego lub ciemnogranatowego Po uruchomieniu produkcji polskich hełmów wz. 31 PP przyjęła również ten tym hełmów i w przyszłości zamierzała zastąpić nimi całkowicie hełmy niemieckie i austryjackie. Oddziały Rezerwy PP posiadały także metalowe pancerze chroniące tors i metalowe tarcze. Jednak było tego zaledwie 450 sztuk. Do rozpraszania manifestacji Funkcjonariusze używali gumowych pałek, a także kolb karabinów, bagnetów, oraz ostrej amunicji. Co ciekawe - w Warszawie Oddziały Rezerwy posiadały armatkę wodną produkowaną przez zakłady "Ursus". W tamtym czasie pojazd ten nazywano "tankiem wodnym", spotyka się także określenie "wóz-hydrant", natomiast w żargonie warszawiaków pojazd ten to "kaczka".
Na razie nie mogę wklejać fotografii - gdy miną 24 godziny od rejstracji - wrzucę pare zdjęć Rezerwy PP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|